Klucze do sukcesu - Andrzej Maciejewski, The John Maxwell Team

„NIC, CO POWIESZ, NICZEGO CIĘ NIE NAUCZY”

Tak mówi mój mentor – John C. Maxwell. Wierzę w to, że dostajesz tylko wtedy kiedy słuchasz. Słuchaj uważnie. Zdarzyła ci się taka sytuacja, kiedy rozmawiasz z kimś i po zakończonej rozmowie słyszysz: „Świetnie się z Tobą gada!”, „Jak Ty rozumiesz ludzi!”? Podczas gdy powiedziałeś 2–3 zdania, a rozmówca dziesiątki albo i setki – co zrobiło różnicę? Właśnie te 2–3 zdania. Słuchanie nie jest sztucznym przytakiwaniem. To prawdziwe zainteresowanie drugą osobą. Bardzo tego dzisiaj nam brakuje: szczerego, prawdziwego zainteresowania.

 

BĄDŹ OSTATNIM, KTÓRY MÓWI

Masz swoje zdanie – to oczywiste i bardzo potrzebne. Jak bardzo możesz jednak je wzbogacić, kiedy poznasz zdanie innych? Co zyskasz? Perspektywę, nowe możliwości, większą kreatywność. Wdzięczność. Zyskasz większy wpływ o nieporównywalnie lepszej jakości. Słuchaj klientów, dzieci, partnera lub partnerki, współpracowników, przyjaciół. Stopa zwrotu z inwestycji jest ogromna.

 

JAK SŁUCHAĆ?

Rozważmy taką sytuację: idziesz na spotkanie i opowiadasz o ofercie, korzyściach, wspaniałym produkcie. Choćby nie wiem jak wspaniałe by to było – już jest za późno. Nie twierdzę, że nie należy mówić o korzyściach czy ofercie. O wiele lepsze efekty osiągniesz jednak zadając pytania. Kiedy do współpracowników, rodziny, przyjaciół zaczynasz mówić jako pierwszy – już jest za późno. Poznaj ich poglądy, zapytaj dlaczego myślą właśnie w ten sposób. Za każdym poglądem i myślą leży przyczyna. Im lepiej ją poznasz, tym lepiej dla relacji. Gdy mówisz na końcu, masz wgląd w sytuację, wiesz czego pragną ludzie. Wiesz jakie są ich bolączki. To dużo prostsze niż zgadywanie, prawda? Niż wrzucanie setek prawdopodobnych scenariuszy do głowy. Bądź ciekaw ludzi. Pytaj. Zwiększasz ich poczucie własnej wartości.

 

SŁUCHAJĄC ZACZNIESZ BUDOWAĆ JESZCZE LEPSZE RELACJE

Ludzie będą za tobą szli. Zwiększysz ich poczucie własnej wartości. Zwiększy się też twoje. Żyjemy w czasach, w których ludzie rzadko myślą dobrze o sobie. Jeżeli ich wysłuchasz, będziesz szczerze zainteresowany ich sukcesami – dostaniesz w zamian o wiele więcej. Nelson Mandela, jeden z największych przywódców na świecie, był wychowywany przez Indian. Zapytany kiedyś, czego najważniejszego nauczył się od nich, odpowiedział – „Wódz zawsze sadzał wszystkich w kręgu i był ostatnim, który mówił”.

 

EMPATIA – A CO TO JEST?

Tyle mówi się o tym, że trzeba wczuć się w drugiego człowieka. Być empatycznym. Dla mnie to jedna z najważniejszych umiejętności w relacjach międzyludzkich. Wchodząc w cudze buty chcę jednego: doprowadzać rzeczy do końca razem z innymi ludźmi i za ich sprawą. Razem możesz znacznie więcej – zarówno prywatnie, pracując w korporacji, w niewielkiej firmie czy prowadząc biznes. Żeby to uczynić potrzebujesz kilku rzeczy. Najważniejsza jest empatii – umiejętność zrozumienia ludzi bez względu na sytuację. Prowadziłem kiedyś szkolenie, w którym udział brała osoba pracująca na co dzień z kobietami doświadczającymi przemocy domowej. Powiedziała mi: „Nie możesz poczuć tego, co czuła tamta kobieta”. Miała rację: nie poczuję tego samego. Mogę jedynie starać się rozumieć sytuację, zdając sobie sprawę, że spotkało ją coś złego. „Współczuć” nie oznacza „czuć to samo”. Oznacza za to, że możemy pomóc tej drugiej osobie, że możemy współpracować. Empatia to zrozumienie człowieka w każdej sytuacji. Ilu ludzi wybiera zrozumienie tylko w sytuacji, która im pasuje? To nie jest empatia.

 

PERSPEKTYWA. LICZĄ SIĘ INNI LUDZIE

Jeżeli spojrzymy na daną sprawę z cudzej perspektywy, może okazać się, że ludzie robią coś właściwego i to z właściwych pobudek. Innych oceniamy po zachowaniu, a siebie po intencjach. A gdyby tak spróbować zrozumieć intencje drugiego człowieka? Jeżeli oceniasz kogoś na podstawie jednej historii, to jesteś w ogromnym błędzie. John Maxwell mówi o trzech perspektywach: drugiej osoby, swojej własnej i wspólnej. Okazuje się zawsze, że każda z tych perspektyw przynosi coś zupełnie innego, a jednocześnie powoduje, że tworzy się coś dobrego. Wszyscy mamy to samo niebo nad sobą, a każdy ma inną perspektywę. Jeżeli chcesz wczuć się w drugiego człowieka musisz nauczyć się słuchać. Słuchać nie po to, żeby odpowiedzieć, ale żeby zrozumieć.

 

OTWARTOŚĆ

Tim Hansel, pisarz i autor między inny książki „When I relax, I feel Guilty” (w tłumaczeniu „czuję się winny, kiedy odpoczywam”), pisze: „Trudno jest coś przyjąć, gdy ma się zaciśnięte pięści”. Nie można objąć, gdy ma się skrzyżowane ramiona. Trudno jest widzieć z zamkniętymi oczami. Trudno jest odkrywać, gdy ma się zamknięty umysł. A serce, które zamknęło się na dawanie, nie wie, że tym samym zamknęło się również na możliwość otrzymania miłości. Dlatego musimy się otwierać na innych. Bez wglądu na to, czy jesteś liderem, czy szeregowym pracownikiem – warto umieć słuchać i umieć zrozumieć drugiego człowieka. Zwłaszcza w obecnych czasach, kiedy każdy chce wyartykułować swoje poglądy, ale niewielu umie słuchać i wyciągać wnioski.